Author Archives: Jan Waliszewski

Zagrożenia polskiej niepodległości

2022.11.11

11 listopada świętujemy jako dzień radości z polskiej niepodległości, dzień pamięci o polskich bohaterach, którzy dla niepodległości działali, walczyli i umierali. W tym dniu mówimy również o zagrożeniach niepodległości Polski współcześnie. Ten wątek dyskusji nigdy nie był bardziej aktualny po 1989 roku.

Od wielu lat sprzeciwiamy się obecności Polski w Unii Europejskiej postrzegając ją jako organizację polityczną coraz bardziej zideologizowaną w kierunku skrajnie lewicowym. Te trendy, które w roku wstąpienia Polski do Unii Europejskiej dostrzegali jedynie wprawni obserwatorzy, dzisiaj są widoczne dla każdego, kto nie patrzy na życie polityczne przez lewicowe okulary. Nie podzielamy złudzeń tych organizacji politycznych, w szczególności Prawa i Sprawiedliwości, które uważają, że w dłuższej perspektywie możliwe jest utrzymanie tożsamości Polski jako kraju katolickiego i konserwatywnego w warunkach obecności Polski w UE.

Dramatem polskiej polityki jest bieżący kierunek polityki wschodniej, zakładający bezwarunkowe wsparcie dla państwa ukraińskiego, które swoją tożsamość buduje na antypolskiej narracji historycznej, w szczególności na kulcie UPA i szeroko rozumianego banderyzmu. W imię budowania kordonu sanitarnego wokół Rosji obóz rządzący cały czas wzmacnia państwo ukraińskie, rezygnując z egzekwowania polskiego interesu narodowego, jakim jest sprzeciw wobec antypolskiego charakteru ukraińskiego nacjonalizmu.

Konsekwencją polityki państwa polskiego wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej jest masowa akcji przesiedleńcza Ukraińców na terytorium III RP, której skutkiem jest utrata narodowego charakteru państwa polskiego i ukrainizacja polskiego życia publicznego, w którym Polacy przestają być gospodarzami swojego państwa.

Nie zgadzamy się z poglądem, w którym jedynym miernikiem polskiego patriotyzmu jest antyrosyjskość deklarowana w ekstremalnej postaci, wyłączająca zdolność myślenia o jakichkolwiek innych uwarunkowaniach geopolitycznych Polski. Przypominamy, że konsekwencją nadmiernego skoncentrowania klasy politycznej II RP na zagrożeniach z kierunku wschodniego stało się niedocenienie zagrożenia ze strony Niemiec z tragicznymi konsekwencjami we wrześniu 1939 roku.

Poszukiwanie alternatywnych sojuszy wojskowych i politycznych nie powinno prowadzić do nadmiernego uzależniania się od zagranicznych partnerów. Obecny stan stosunków polsko-amerykańskich oznacza realną możliwość uzyskania przez Polskę statusu neokolonialnego wobec USA w niedalekiej przyszłości.

Debata o zagrożeniach polskiej niepodległości w mediach publicznych powinna obejmować również przytoczone zagadnienia, nie stanowiąc przedmiotu nieformalnej cenzury politycznej.

Jan Waliszewski – Klub imienia Romana Dmowskiego, Akcja Narodowa

Kamil Klimczak – Klub imienia Romana Dmowskiego

Mirosław Orzechowski – Klub imienia Romana Dmowskiego

Arkadiusz Miksa – Klub imienia Romana Dmowskiego

Marcin Makowski – Klub imienia Romana Dmowskiego, Akcja Narodowa

Jarosław Rokita – Stowarzyszenie Pamięci Narodowych Sił Zbrojnych

100 lat po Marszu na Rzym

Dziś upływa 100 rocznica Marszu na Rzym, stanowiącego początek budowy włoskiego państwa faszystowskiego – wydarzenia doniosłego dla historii politycznej XX wieku. Marsz na Rzym oddziaływał na emocje i wyobraźnię wielu działaczy politycznych w różnych krajach, ale w sensie zupełnie innym niż odbieramy ten fakt po II wojnie światowej. Jeżeli radykalni działacze polityczni różnych ruchów (zarówno nacjonalistycznych jak i lewicowych) fascynowali się włoskim faszyzmem, to fascynacje te dotyczyły głównie kultu czynu, siły czy szerzej pojętej sprawczości, w mniejszym stopniu doktryny, która w faszyzmie pozostawała w stanie niedookreślonym. Współcześnie określenie faszyzm jest przede wszystkim obelgą szeroko stosowaną względem przeciwników politycznych w oderwaniu od jakichkolwiek jego cech. Powszechne jest również utożsamianie faszyzmu z niemieckim narodowym socjalizmem i stosowanie obydwu pojęć wymiennie jako wspomnianych inwektyw w życiu politycznym. Tymczasem obydwa systemy, chociaż pozostawały w tym samym bloku politycznym i ostatecznie rozpadły się w wyniku II wojny światowej, były bardzo odmienne zarówno w doktrynie jak i praktyce działania. Nie wchodząc w rozważania natury historycznej czy politologicznej, choćby dlatego, że istnieje wiele kompetentnych źródeł, warto aby każdy z sympatyków radykalnej prawicy posiadał w miarę ugruntowaną wiedzę, aby nie pozwolić sobie jeździć po głowie lewicowym aktywistom.